Wiecie może, gdzie szukają jakichś pracowników?
Swoją drogą, fajnie byłoby pracować w SB, tam pewnie mają kasęęę

SB? Co to jest SB?
A jeśli chodzi o szukanie pracy, to, well, jeśli szukasz czegokolwiek, znajdziesz dość łatwo - w knajpach, sklepach, centrach handlowych... Gorzej z jakąś DOBRĄ pracą, w biurze czy korporacji, z normalnymi zarobkami, dla ludzi po studiach...

Skróciłam sobie Stary Browar
Chyba szukam czegoś "na chwilę", więc nie potrzebuję jakiejś wyszukanej pracy, bo raczej i tak stąd wyjadę, jak się trochę zorganizuję

A, że praca w trochę "ładniejszej" galerii handlowej wydaje ci się bardziej opłacalna niż w jakiejś "normalnej"? Nic bardziej mylnego. Te wszystkie panie sprzątaczki w białych koszulach i wypastowanych bucikach zarabiają jak normalne sprzątaczki w fartuchach w kwiatki - 1500 brutto... W sklepach i kawiarniach Starego Browaru też sprzedawcy w większości przypadków mają minimalne krajowe pensje, chociaż muszą się ubierać szykownie i gustownie, coby przynajmniej wyglądać, jakby ich było stać na kupowanie w sklepie w którym pracują. Ale tak nie jest

To się tak fajnie wydaje, że można czyścić kibelki w strarym browarze i zarabiać 2-3 tysiaki. Wtedy byłbym sprzątaczem do emerytury.
Ja jak na razie pracuje w macdonaldzie, zarobki marne, ale da się przeżyć. Mam nadzieje, że coś znajdę w końcu w zawodzie, bo jak narazie to słabo bardzo z okolicznymi ofertami.

Ja pracę w Poznaniu mam, znalazłem, ale przyznaję, że za pośrednictwem rodziny. Bez tego byłoby mi trudno. Płaca nei jest kosmiczna, ale jest stały zarobek i pewność jutra. Nie mówię też przy tym, że tylko ze znajomościami da się dostać. Trza być przede wszystkim wytrwałym w dążeniach swoich.

Karambolla, trochę beznadziejnie zabrzmiało "normalne sprzątaczki", jakby te ze Starego Browaru były jakieś inne, nadzwyczajne... Ale cóż. Napisałaś też, że niektórzy mają normalną pensję, poniżej krajowej. Właśnie, niektórzy. Ale nie chodzi mi o tych niektórych, tylko tych pozostałych - że fajnie by było być na ich miejscu

Jak wszędzie... o dobrą pracę trudno, a reszta ofert... na krótko to raczej coś się da znaleźc bez problemu, ale też nie za dużą kasę

W jakiejś galerii handlowej na pewno łatwo znaleźć pracę, np. w takim sklepie jak H&M, gdzie jest duża rotacja. Ja niestety nie mam czasu na pracę przez studia, ale na wakacje coś znajdę.

Oczywiście zostają jeszcze bary szybkiej obsługi. Chociaż wydaje mi sie,że w Poznaniu z praca jest tak samo jak wszędzie: za dużo szukających za mało etatów.