A, że praca w trochę "ładniejszej" galerii handlowej wydaje ci się bardziej opłacalna niż w jakiejś "normalnej"? Nic bardziej mylnego. Te wszystkie panie sprzątaczki w białych koszulach i wypastowanych bucikach zarabiają jak normalne sprzątaczki w fartuchach w kwiatki - 1500 brutto... W sklepach i kawiarniach Starego Browaru też sprzedawcy w większości przypadków mają minimalne krajowe pensje, chociaż muszą się ubierać szykownie i gustownie, coby przynajmniej wyglądać, jakby ich było stać na kupowanie w sklepie w którym pracują. Ale tak nie jest