Jeśli chcecie zjeść porządny obiad (ale za około 40-50 zł za danie główne), polecam restaurację Bamberka na Starym Rynku. Pyry z gzikiem mają wyborne

Łosoś z grilla z łazankami w sosie szpinakowym i marchewką z rodzynkami - to jadłam ostatnio i nadziwić się nie mogłam, jakie to dobre...

Jeśli chodzi o takie jedzonko, to nie powiem, ale wolę częściej zjeść w domu niż na mieście

Nie chodzi o pieniądze, ale po prostu uwielbiam gotować, eksperymentować i potem to jeść, więc po co chodzić jeść coś gdzieś, jak mogę sama zrobić

Chociaż wiadomo - zjeść na mieście to zawsze coś innego

Pyry z gzikiem rulez!

Ja też raczej jestem fanką gotowania w domu i potrafię zrobić równie wyszukane rzeczy we własnej kuchni, ale zdarza się, że idzie się gdzieś z kimś, albo jest się zaproszonym na obiad i wtedy raczej nie powiem "hej, zamiast do restauracji, chodźmy na zakupy do Biedronki i ugotujmy coś w domu"

no chyba, że to przyjaciółka albo chłopak. Wiadomo że czasem "trzeba" zjeść na mieście i to niekoniecznie w budce z kebabami

Myślałem, że Bamberka to ta babeczka z dwoma wiadrami co stoi ukryta gdzies na Starym Rynku

Ale widocznie jest też cos wiecej. Nie wiem, nie słyszałem, ale moze kiedys spróbuje.
Ja jak już jem na mieście, to właśnie prawie że "koniecznie" w budce z kebabami

Taka odskocznia od normalnych obiadków domowych

haha, tez myslalam, ze Bamberka to tylko ten posag.

Wszystko wyglada smakowicie, ale jednak to troche drogo jak na obiad.
