01-14-2013, 07:38 PM
01-14-2013, 07:51 PM
Nie, nie miałam na szczęście czegoś takiego. W sumie czy na pewno na szczęście? Czasem przyda się trochę spokoju od rodziny, znajomych, takie rozluźnienie atmosfery 

01-14-2013, 09:02 PM
A jesli coś ma się w związku popsuc, to czy się będzie na odległośc czy razem i tak się zepsuje... chyba odległosc nie ma tutaj większego znaczenia
01-14-2013, 09:38 PM
Ja jednak nie zdecydowałabym się życ w rozdzieleniu z mężem czy narzeczonym.... nie wiadomo co mogłoby z tego wyniknąc
01-14-2013, 10:32 PM
Nigdy nie miałam takiej pracy i mam nadzieję, że nigdy takiej nie będę miała. Nie mogłabym żyć z dala od ukochanego.
01-14-2013, 11:49 PM
nie zdarzyło mi się,ale w tym roku planuję sama wyjechac za granice i dopiero wtedy zobaczymy jak to wpłynie na nasz związek.
Jedyny wpływ jaki do tej pory był to taki,że mój facet pracuje i ma pieniądze na różne rzeczy,a ja na wszystko muszę oszczędzać. I często slyszę,że pójdziemy tu i tu albo pojedziemy tu i tu i musze za każdym razem tlumaczyć,że nie mam pieniędzy. Głupio mi bardzo.
Jedyny wpływ jaki do tej pory był to taki,że mój facet pracuje i ma pieniądze na różne rzeczy,a ja na wszystko muszę oszczędzać. I często slyszę,że pójdziemy tu i tu albo pojedziemy tu i tu i musze za każdym razem tlumaczyć,że nie mam pieniędzy. Głupio mi bardzo.